20 kwietnia 2015

Girlanda na szydełku

Nie skłamałabym mówiąc, że codziennie coś wymyślam, co do realizacji to już często dłuższa sprawa, bo wiele ma na to wpływ (a to dzidziuś, a to mąż, a to sprzątanie, a to gotowanie, ale nie mylić tego z narzekaniem, bo wszystkie sfery życia uważam za równie ważne). Oprócz szycia i robienia na drutach jestem maniaczką szydełkową. Uwielbiam proste, praktyczne rzeczy no i oczywiście pełne uroku i tak tez wyglada moje szydełkowanie. Dzisiaj przedstawiam nasza pierwsza girlandę, która zawisła w łóżeczku Jasia
 image.jpg


image.jpg


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz